Czy kwiaty doniczkowe w sypialni to dobry pomysł?
Niektórzy obawiają się, że ze względu na fotosyntezę rośliny doniczkowe, które w ciągu dnia pochłaniają dwutlenek węgla i produkują tlen, w nocy mogą działać odwrotnie. Tak przebiega proces fotosyntezy, ale czy może być to szkodliwe dla snu?
Z drugiej strony panuje pogląd, że istnieją rośliny oczyszczające powietrze. Takie kwiaty byłyby z pewnością dobrym pomysłem do sypialni. Ale czy naprawdę istnieją takie rośliny? Tak, jest ich nawet całkiem sporo. Najzdrowsze kwiaty do sypialni to np. kaktus bożonarodzeniowy, bluszcz pospolity czy aloes zwyczajny.
Wiele roślin w swoim naturalnym środowisku lubi dużą wilgotność powietrza, a z pewnością każdy kiedyś zbierał w sypialni wodę z okien po nocy. Człowiek w nocy się poci, co zwiększa wilgotność.
Jest też szeroki katalog roślin, które nie wymagają częstego podlewania, co też sprawdzi się w sypialni, gdzie przebywa się głównie śpiąc i o podlewaniu po prostu łatwo zapomnieć.
Kwiaty doniczkowe produkujące tlen w nocy
Szukając kwiatów do swojej sypialni, warto zwrócić uwagę na sansewierię gwinejską potocznie zwana językiem teściowej. Jest łatwa w uprawie doniczkowej, a dodatkowo nocą dotlenia sypialnię.
Wężownica (bo tak też bywa nazywana) w swoich długich spiczastych liściach magazynuje duże pokłady tlenu oraz wodę. Nie jest jej niezbędne stanowisko słoneczne, nie wymaga też obfitego podlewania. Latem dodatkowo zachwyca jej długi kwiatostan o pięknie kwitnących białych kwiatach.
Jakie kwiaty doniczkowe do sypialni – dobry sen przede wszystkim!
Gwarancją dobrego snu jest dobre powietrze, samopoczucie i wypoczynek. Z pewnością nie będzie dobrym umieszczenie w sypialni tyle kwiatów, że będziemy o nie wadzić podczas snu.
Raczej odpada też ustawianie kwiatów nad głową – u wielu osób posiadanie półki nad głową czy czegoś wiszącego na suficie nad sobą w trakcie snu wiążę się ze stresem, że w nocy po prostu spadnie. I tak jak kwiaty wiszące są z pewnością dobrym wyborem do sypialni, tak może nie nad samym łóżkiem.
Najlepsze kwiaty do sypialni – estetyka i zdrowie
Z pewnością decydując się na wybór roślin doniczkowych do sypialni, warto się kierować tymi dwoma cechami równocześnie. W nocy bardzo ciężko się śpi, gdy w pomieszczeniu jest suche powietrze, warto zatem sprawdzić, które rośliny mają właściwości nawilżające, ale też nie zawierają substancji toksycznych.
Drugie kryterium – estetyka jest równie ważna, ponieważ sypialnia to miejsce w domu, gdzie człowiek chce wypocząć najbardziej ze wszystkich. Jeśli jakieś kwiaty doniczkowe mają wspaniałe cechy i są polecane w każdym artykule o roślinach do sypialni, ale nie podobają się temu, kto będzie tam codziennie spał, nie ma to sensu.
Dekoracje i aranżacja sypialni jako miejsca wypoczynku, do którego chce się wchodzić i w którym chce się budzić, jest równie ważna jak odpowiednia wilgotność powietrza. Najlepsze kwiaty do sypialni to takie, które podobają się też wizualnie.
Kwiaty nie zabiją Cię w trakcie snu!
Wracając do informacji podanej na początku – rośliny produkują tlen, a pobierają dwutlenek węgla, ale w nocy zachodzi proces odwrotny w związku z tym, że nocą mają zacienione stanowisko.
Jest to prawda, jednak nie w takiej ilości, żeby komukolwiek zaszkodzić. Mowa oczywiście o rozsądnych sytuacjach, kiedy ktoś ma kilka roślin w sypialni, a nie wielką dżunglę, w której jedyną wolną przestrzenią jest ta, w której się położy.
A co z toksynami? Większość toksycznych substancji znajduje się w liściach rośliny i wydobywają się po przerwaniu liścia. Czy jest szansa na to, żeby w ciągu nocy złapać liść, rozerwać go i rozsmarować po swoim ciele czym spowodować reakcje alergiczną? Mała. Choć z pewnością warto zastanowić się nad tego typu roślinami jeśli się lunatykuje.
Kwiaty do sypialni w walce ze szkodliwymi substancjami
Nawet w najbardziej zadbanych i ekologicznych mieszkaniach nie sposób uniknąć wszystkich zagrożeń związanych z oddziaływaniem przez szkodliwe substancje. Mnóstwo materiałów budowlanych wydobywa z siebie toksyczne związki jak np. formaldehyd, toluen i ksylen. Są one obecne w tapetach, wykładzinach, panelach podłogowych oraz materiałach izolacyjnych.
Jakie są skutki tych substancji? Ich oddziaływanie może wywoływać podrażnienie nosa i gardła, a w konsekwencji nawet astmę. Warto zatem zadbać o to, żeby w pomieszczeniach, w których przebywamy najczęściej, znajdowały się kwiaty doniczkowe likwidujące te związki.
Innym zagrożeniem jest dym papierosowy. Nawet w domach, w których nikt nie pali przy otwartych oknach czy nieszczelnych drzwiach duża ilość dymu może dostawać się do środka, szczególnie w blokach.
Jakie kwiaty do sypialni dziecka?
W sypialni dziecka warto zwrócić szczególną uwagę na zawartość toksycznych substancji. Niektóre rośliny, które są nieszkodliwe dla dorosłego, są ogromnym ryzykiem dla dziecka. Niekiedy samo zerwanie liścia i kontakt z substancją z liścia może powodować alergię lub wysypkę.
Kwiaty o ciekawym kolorze lub pięknych błyszczących liściach mogą kusić dzieci do dotykania i obrywania ich. W przypadku maluchów istnieje dodatkowe ryzyko zjedzenia rośliny znajdującej się w zasięgu wzroku dziecka, warto zatem do sypialni dziecka wybierać np. zioła lub inne jadalne rośliny.
Ze wspomnianych wcześniej przyczyn w pokoju dziecka kategorycznie należy unikać takich roślin jak: monstera, bluszcz pospolity, ani skrzydłokwiat.
Innym kryterium, które warto wziąć pod uwagę to kolce i spiczaste liście. Dzieci mogą uszkodzić się przez rośliny zawierające takie ostre zakończenia. W takim przypadku obawą są róże i kaktusy – nawet kaktus wielkanocny, który nie ma bardzo ostrych zakończeń, ale ukłucie w oko mogłoby je mocno podrażnić.
W sypialni dziecka dobrze sprawdzą się kwiaty wiszące, które będą po prostu poza zasięgiem dziecka. Nawet jeśli będą zawierały choćby nieduże ilości trujących substancji, będąc wysoko, nie ma ryzyka zatrucia. A niektóre gatunki roślin wiszących filtrują powietrze, np. paproć.
Kwiaty, które nie powinny być w sypialni
W sypialni dorosłych można uwzględniać niektóre kwiaty, których należy unikać w sypialni dziecka, jednak nie wszystkie. Nie ma tu tak dużego ryzyka uszkodzeń mechanicznych, jak u dzieci, jednak stawianie dużego kaktusa pod oknem, które często jest w nocy uchylane brzmi mało rozsądnie.
Jakich kwiatów unikać w miejscu, gdzie się śpi? Kiepskim wyborem będą kwiaty cięte – chociaż róża, lilia czy hortensja pięknie kwitnie, jej intensywny zapach może być drażniący dla nozdrzy, a co za tym idzie utrudniać oddychanie w nocy. Takie kwiaty z powodzeniem sprawdzą się w salonie.
Jakie rośliny doniczkowe oczyszczają powietrze ze szkodliwych substancji?
Są kwiaty oczyszczające powietrze ze wspomnianych wcześniej substancji toksycznych jak np. formaldehyd, amoniak, ksylen i toluen. Najlepiej sprawdzi się fikus beniamin, ale dobrym wyborem będzie też któraś z tych roślin doniczkowych:
- anturium
- palma areka
- hoya różowa
- bluszcz pospolity
Niektóre kwiaty doniczkowe filtrują też szkodliwy dym papierosowy. Jakie?
Zdrowe kwiaty doniczkowe do sypialni
W artykule pojawia się wiele kwiatów, które najlepiej sprawdzą się w pomieszczeniu, w którym się śpi. Warto podkreślić jeszcze raz jedną roślinę.
Nie tylko filtruje i nawilża powietrze, ale też znosi wysoką temperaturę, a jego liście zawierają skuteczną w leczeniu wielu codziennych urazów substancję – gwiazdą tych wszystkich cech jest oczywiście aloes zwyczajny. Zawiera wszystko, co powinny mieć najzdrowsze kwiaty do sypialni. Dobrym wyborem będą do sypialni kwiaty ze zdolnością by produkować tlen nocą.
Rośliny, które nocą produkują tlen – kwiaty do sypialni
Czy istnieją rośliny produkujące tlen nocą? Wszystkie rośliny, zgodnie ze wspomnianym na początku artykułu procesem fotosyntezy pochłaniając dwutlenek węgla produkują tlen, jednak część z nich wzmaga produkcję nocą. Warto wybierać takie kwiaty doniczkowe do sypialni. Wśród nich możemy wymienić:
- palma areka – przez swój rozmiar szczególnie sprawdzi się w sypialniach z dużą przestrzenią
- fikus sprężysty
- grubosz – potocznie nazywany uszami Shreka
Kwiaty w sypialni – tak czy nie?
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, wniosek jest prosty – tak, ale z umiarem. Jaka ilość będzie zatem odpowiednia? Wszystko zależy od wielkości pomieszczenia, ilości mebli i wolnej przestrzeni w środku.
W jednym przypadku 4 kwiaty doniczkowe znikną w wielkiej sypialni. 4 duże kwiaty w innym pokoju będą zajmowały całą wolną przestrzeń. W identycznym pomieszczeniu 4 nieduże rośliny na parapecie, spełnią swoją funkcję oczyszczania powietrza, a nie zabiorą za dużo miejsca.
Oczywiście… Paprotka!
W Polsce chyba nie ma domu, w którym są kwiaty, a nigdy tam nie mieszkała paprotka. Ten bardzo popularny kwiat jest znany z tego, że oczyszcza powietrze. I słusznie – paprotki silnie oczyszczają powietrze z formaldehydu i ksylenu.
Ta roślina sprawdzi się idealnie u astmatyków, a także w sypialniach, które znajdują się niedaleko ulic, ponieważ ksylen pochodzi w dużej ilości ze spalin.
Dodatkowo paproć jest bardzo łatwa w uprawie – latem lubi mieć cały czas lekko wilgotne podłoże, zimą podlewać ją należy sporadycznie.
Kwiaty do sypialni feng shui
To metoda dekorowania mieszkania w celu osiągnięcia zgodności ze światem naturalnym. Czy feng shui ma wpływ na wybór kwiatów do sypialni? Okazuje się, że istnieje kilka zasad, których łamanie będzie niezgodne z praktyką feng shui.
Pierwsza zasada -> Kwiatów w sypialni nie powinno być w ogóle. Rośliny to według feng shui żywe i rozwijające się organizmy wnoszące do pokoju pierwiastek yang oraz żywioł drzewa, przez co pojawia się razem z nimi energia wzrostu i rozwoju, a to jest przeciwnikiem wypoczynku.
Dekoracyjne liście czy sztuczne kwiaty mogą być ciekawym zamiennikiem dla naturalnych kwiatów, jednak mogą zbierać kurz, który blokuje dobrą energię.
Druga zasada -> Jeśli jednak ktoś chciałby zignorować ten fakt, ale stosować się do innych zasad feng shui, musi wziąć pod uwagę rodzaj roślin doniczkowych. Ostre i kanciaste elementy zaburzają spokój i relaks, co jest niezbędne do snu, więc w swojej sypialni lepiej unikać kaktusów, więc kanciasty kaktus bożonarodzeniowy nie sprawdzi się w sypialni zgodnej z zasadami feng shui.
Czy to jedyne zasady i przesądy, które brać pod uwagę wybierając kwiaty do sypialni? Ciekawą rośliną są fiołki afrykańskie. Ta popularna roślina doniczkowa występująca w ogromnej gamie kolorystycznej jest łatwa w uprawie, dostępna praktycznie wszędzie, a dodatkowo nawet zimą zakwita. Co może być w niej nie tak?
Panuje pogląd, że fiołek, zwany też “kwiatem wampira” wysysa ze śpiących ludzi witalność, może powodować bóle głowy i depresję, a od samotnych kobiet odstrasza adoratorów. Wiele osób do przesądów podchodzi z uśmiechem, ale jeśli dla kogoś ma to znaczenie, warto wziąć to pod uwagę wybierając kwiaty do sypialni.
Jakich kwiatów nie trzymać w sypialni?
Chociaż wydaje się, że rośliny doniczkowe to zawsze dobry pomysł, okazuje się, że niektóre rośliny doniczkowe nie nadają się na kwiaty do sypialni.
Złym pomysłem będą kwiaty o dużych rozłożystych liściach – zbiera się na nich kurz, którego ciężko uniknąć na bieżąco, a kurz ma ogromny wpływ na jakość snu. Warto wspomnieć, że sposobem na kurz nie jest codzienne zraszanie rośliny – kurz wtedy nie znika, tylko zbiera się w jednej części liścia.
Z tych samych przyczyn lepiej unikać roślin z dużą ilością małych liści – w nich równie ciężko jest regularnie wycierać kurz. Jest pewien wyjątek. Roślina, która ma te cechy, ale warto ją mieć to fikus beniamin – jej codzienne zraszanie, albo co jakiś czas prysznic z lekką mgiełką powinny rozwiązać problem kurzu.